I poszliśmy porzucać. I on mi mówi: "Dawaj Gruby, pokaż jak to kiedyś graliście w Pistons z Isiahem Thomasem", a ja mu mówię: "Wbijaj na parkiet, pokaże Ci jak grają Wilanowiacy". I pograliśmy chwilę jak ojciec z synem i te piękne chwile zostały już na zawsze z nami. W kopaną mnie zżera, zostaje mi kozłowana, ale już chyba nie długo jakoś. Ale mam nagrane i jak będzie mnie grillował za bardzo, to mu odtworzę i prosto w twarz powiem: "Raz z Tobą wygrałem bocie".

Moltena dostałem od znajomych z pracy jak zmieniałem piętra. Teraz jak najlepszy przyjaciel jeździ ze mną po świecie i gra w kosza. Czeka cierpliwie w bagarku i wydzwania jak ma czas pociskać. Wtedy wiąże buta, trochę się kręcę przed wyjściem i wypadam po kumpla na dwór. Wbijamy na parkiet i przenosimy się na wielkie mecze. Każdy pasjonat potwierdzi taką miłość i uśmiechnie się pod nosem widząc, że przyszedłeś z piłką :] Tak to jest, piękny sport, daje mi dużo więcej niż tylko jakieś tam napierdzielanie w obręcz i nudne oglądanie spotkań. Koszykówka to życie, moja pasja dzieląca szufladę z rapem. Mam to w DNA, podobnie jak Greggs.

Trochę pokozłowaliśmy, film się nagrał, brakuje tu tylko tła muzycznego. Oczywiście jesteśmy przygotowani i już śpieszymy z numerantem. Molten to kawałek który znajdzie się na naszym nowym albumie wydanym przez DNA • AUDIO / Ministerstwo Dźwięku. Tak jak ekipa z DNA zna się na dobrym brzmieniu, tak my z Greggsem wiemy co to dobry basket. Trochę głębszej prywaty, trochę pięknego biciwa i możemy ruszać na koziołki i trójaki.
Wiosna się zbliża, dawaj na dwór, na kosza.

Tweet